Nie interesuje mnie szczęście ludzkości,
lecz wyłącznie szczęście człowieka.
~Boris Vian
Moja utrata przytomności ponoć wywołała w klasie straszny zamęt, ponieważ z początku wszyscy myśleli, że nie żyję. Upadłem na wznak, uderzając głową o podłogę. Dwóch uczniów musiało podtrzymać nauczycielkę, której z wrażenia zrobiło się słabo.
Zaraz potem przyjechała karetka. Lekarz obejrzał moją głowę i stwierdził, że nie trzeba zabierać mnie do szpitala. Podobno nie byłem nawet całkiem przytomny, bo majaczyłem.
Zadzwonili po ojca, żeby zabrał mnie do domu. Spałem prawie dwanaście godzin.
A teraz siedziałem na łóżku, prawie nagi, z dziewczyną i otwartą butelką szampana.
- Nie zaszkodzi ci? - spytała Alba, gdy stuknęliśmy się kieliszkami.
Wypiłem łyk zmrożonego słodkawego napoju.
- Wręcz przeciwnie. Potrzebuję bąbelków, żeby poczuć się lżej.
- Upijesz się.
- No i dobrze, w końcu są moje urodziny. A skoro ojciec zostawił nas samych, znaczy, że wyraził milczącą zgodę.
- Na co? - zapytała, podczas gdy ja wpatrywałem się w jej błękitne oczy.
- Jesteśmy sami w domu, pijemy szampana w łóżku w moje urodziny. Jest bardzo prawdopodobne, że ojciec nie wróci przed świtem. Sądzę, że scenariusz na tę noc został już napisany.
Rumieniec na policzkach Alby zastąpił wcześniejszą kokieterię dziewczyny. Wypiła swojego szampana, a następnie ponownie napełniła oba kieliszki.
- A co chcesz, żebyśmy robili? - zapytała bezceremonialnie.
Spojrzałem na nią zmieszany - jak aktor, który nagle zapomniał roli.
- Zapytaj mnie, kiedy butelka będzie pusta - odparłem.
Wyglądała na dotkniętą. Nagle wyciągnęła z torebki pudełko zawinięte w ozdobny papier w gwiazdki.
- To dla ciebie.
- Myślałem, że prezentem były szampan i tort - powiedziałem, rozpakowując coś, co wyglądało na książkę.
- Prezenty są cztery - odpowiedziała z dużą pewnością siebie. - Ten jest trzeci.
Spod kolorowego papieru wyłonił się egzemplarz "Piany złudzeń" Borisa Viana. Na okładce znajdowała się lilia wodna w zielonym stawie. Powąchałem papier, jak od niedawna miałem w zwyczaju.
Alba obserwowała moją reakcję, a ja przypomniałem sobie inne książki tego francuskiego autora, który był również muzykiem jazzowym. Już same tytuły przykuwały uwagę: "Napluję na wasze groby", "I wykończmy wszystkich obrzydliwców", "Wilkołak".
- O czym to jest? - spytałem.
- Szczerze mówiąc, nie wiem - przyznała. - Ale lubisz dziwne rzeczy, więc pomyślałam, że ci się spodoba.
Kartkując książkę, pomyślałem z rozbawieniem, że Alba zapewne nic nie zrozumiała z "Pieśni Maldorora", jeśli w ogóle przebrnęła przez pierwsze strony.
Z opisu na okładce dowiedziałem się, że bohaterka "Piany złudzeń", Chloe, zapada na jakąś chorobę po tym, jak w płucach wyrasta jej lilia wodna. Rzeczywiście, to było wystarczająco dziwne dla takiego kogoś jak ja.
I nagle z zamyślenia wyrwało mnie pytanie:
- Co się wydarzyło wtedy w Londynie?
Alba patrzyła na mnie, trzymając w dłoni już trzeci kieliszek szampana. Nogi miała podkulone, więc znajdował się on tuż pod jej podbródkiem. Przyglądając się jasnej cerze dziewczyny, zwlekałem z odpowiedzią.
- Wolałbym o tym nie mówić - powiedziałem w końcu.
- Dlaczego? Niektóre rzeczy trzeba z siebie wyrzucić. Możesz mi zaufać. Umiem dochować tajemnicy.
- Ale to długa historia. I popsułaby nam wieczór.
- W takim razie kiedy indziej - odparła, unosząc pianę nocy do ust. - Włączysz jakąś muzykę?
Dopiero gdy wyskoczyłem z łóżka, uzmysłowiłem sobie, że mam na sobie kalesony. Moje zażenowanie bardzo rozbawiło Albę. Z kieliszkiem i kawałkiem tortu podszedłem do odtwarzacza i puściłem instrumentalny kawałek "Kew Garden", ustawiając funkcję pętli.
Potem usiadłem na pościeli - kaloryfer był rozkręcony, więc nie marzłem - a Alba nie spuszczała ze mnie wzroku.
Wiedzieliśmy, że coś się między nami wydarzy.
____________________
Udanych wakacji kochani xx
~Monte
Ew, nie lubię chcę żeby coś się między nimi wydarzyło.. wolę ich jako przyjaciół xD
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie na next :)
Rlly czy musi sie cos wydarzyc? Ja chcę Louisa spowrotem..:c ŚWIETNY ROZDZIAŁ,CZEKAM NA KOLEJNY x @Larreh3
OdpowiedzUsuńNie chce żeby coś się miedzy nimi wydarzyło... :c NIENIENIENIE! Tak w ogóle to fajny rozdział, czekam na kolejny :)) @Aleksandra_166
OdpowiedzUsuńNic sie miedzy nimi nie wydarzy onie. Niebawidze tej alby agh wkkurza mnie strasznie.
OdpowiedzUsuńZiekuje i rowniez milych i pogodnych wakacji ?